5 powodów przez które możesz nie dostać kredytu inwestycyjnego

Kiedy sytuacja zaczęła się powoli stabilizować, a firmy wróciły do planów z przed pandemii coraz częściej spotykam się z zapytaniami dotyczącymi kredytów inwestycyjnych. Ile wkładu własnego wymagają banki, jakie firma musi spełnić warunki i czy w ogóle jest możliwe uzyskanie kredytu inwestycyjnego w obecnej sytuacji? Z tymi pytaniami mierzy się wiele firm, które chcą realizować zaplanowane inwestycje. Postaram się przybliżyć Tobie kilka ważnych rzeczy o których powinieneś wiedzieć.

• Możliwość składania wniosków do wielu banków została zablokowana. Wiele banków nie przyjmuje wniosków o kredyt inwestycyjny, niektóre przyjmują tylko od swoich klientów jeszcze inne przyjmują od wszystkich przedsiębiorstw ale do określonej kwoty( np. 500 tyś zł).
• Wkład własny przy kredycie inwestycyjnym standardowo wynosi min. 20% całkowitej kwoty inwestycji. Z racji „niestandardowej” sytuacji w wielu bankach wkład własny jest wymagany na wyższym poziomie. Oczywiście w każdej sytuacji jest to uzależnione od całościowej sytuacji klienta oraz planowanej inwestycji.
• Tarcza antykryzysowa z której w mniejszym bądź większym stopniu skorzystało wielu przedsiębiorców nie do końca jest rozumiana przez banki. Spotkałem się z kilkoma negatywnymi reakcjami między innymi z powodu umorzenia zusu przez przedsiębiorcę. Dlaczego?
  Analitycy kredytowi odebrali skorzystanie z tego rodzaju pomocy jako ratowanie się ze względu na trudną sytuację przedsiębiorstwa. Obie firmy nie miały złej sytuacji tylko skorzystały z tego programu bo po prostu miały do tego prawo.
• Zawieszenie rat kredytowych i leasingowych wywołało wśród klientów wiele emocji.
  Niestety ze względu na koszty w większości były to emocje negatywne. Nie chcę komentować wysokości opłat w zamian za odroczenie rat ponieważ w zależności od banku były one różne.
  Napisałem o tym ponieważ chciałbym poruszyć zdecydowanie ważniejszą kwestię. Podobnie jak w pkt.3 skorzystanie z tego „udogodnienia” jest negatywnie odbierane przez banki i może wiązać się z utrudnieniami bądź brakiem możliwości uzyskania kredytu.

Jeśli ze względu na trudną sytuację zdecydowałeś się zawiesić na jakiś czas działalność gospodarczą bądź spółkę to niestety ale utraciłeś w obecnej chwili możliwość wnioskowania o kredyt. Data odwieszenia działalności będzie dla banku datą rozpoczęcia działalności Twojej firmy co wiążę się z odczekaniem co najmniej 12 miesięcy aby móc ubiegać się o kredyt.
Podsumowując ten artykuł uświadomiłem sobie, że to bardzo smutny tekst. Niestety ale realia dla przedsiębiorców w bankach nie wyglądają w tym momencie dobrze. Mimo wszystko chciałbym pozostawić Ciebie z myślą, że z każdej sytuacji jest pewne wyjście. Nie inaczej jest dzisiaj. Rzeczywiście wiele banków nie przyjmuje wniosków od nie sowich klientów natomiast są również banki, które chętnie przyjmą takich klientów. Mimo tego, że wnioskując o kredyt inwestycyjny wysokość wkładu własnego może być indywidualnie ustalana w zależności od inwestycji i sytuacji finansowej firmy to wkład na poziomie 25-30% w wielu wypadkach powinien umożliwić otrzymanie kredytu. Z moich obserwacji wynika, że analitycy kredytowi przy odpowiednim wytłumaczeniu okoliczności w których znalazł się przedsiębiorca zaczynają rozumieć skorzystanie z tarczy antykryzysowej. Z pewnością wydarzy się jeszcze wiele absurdalnych sytuacji w tej kwestii natomiast pamiętaj o tym i miej gotowe odpowiednie wytłumaczenie w razie pytań ze strony banku. Mam nadzieję, że trochę przybliżyłem Tobie dzisiejszą sytuację ze świata finansów/bankowości. Pamiętaj proszę, że wszystko co napisałem to moje doświadczenia, obserwacje oraz opinie. Staram się przekazywać szczere informacje nawet jeśli nie są one przyjemne.

Pozdrawiam,
Mateusz Lip